ok, wybaczcie, przyznaję się bez bicia... przez tę majówkę zapomniałam o link party! zaraz będzie południe, więc w tym tygodniu impreza krótsza o 12 godzin...
może jakoś Wam to wynagrodzę... kiedyś ;)
Cóż... majówka trwa w najlepsze... do domu ciężko się dostać, bo na drodze do drzwi stoją rusztowania, dzwonka nie ma - jak dobrze, że kurierzy odwiedzają nas często i wchodzą jak do siebie z krzykiem "pani Kasiu!" ;)
Tym co przynoszą kurierzy będę stopniowo chwalić się na facebooku. Swoją drogą zapraszam Was na moją stronę, do setki brakuje kilku osób... i byłoby mi bardzo miło, gdybyśmy przekroczyli tę "magiczną" liczbę :)
Maj zapowiada się książkowy... czytam więcej niż piszę :)
Najpierw "Szkoła niezbędnych składników" o tym ile magii jest w kuchni, w potrawach i jak duży wpływ na to mogą mieć nasze uczucia... ah, i znowu zapragnęłam uczyć się gotowania!
No i seria z Julią... wciągnęłam się całkowicie - "Dotyk Julii" to pierwszy tom. Tak, to fantastyka, ale naprawdę dla każdego. Nawet ja, która nienawidzi fantastyki, się wciągnęłam! Już jutro znajdziecie informację o kolejnym tomie :) "Sekret Julii" jest jeszcze ciekawszy! a planuje wspomnieć o dwóch kolejnych tomach niedługo... no i jestem w trakcie czytania jeszcze innych książek... kiedy ja o nich coś napiszę :D
Nie mogę nie wspomnieć o moim nowym etui, które ciągle jeszcze mnie zachwyca :) i już myślę jak zrobić inne, dla męża :) Nawet udało mi się nakręcić filmik, jeśli jesteście ciekawi...A jeśli masz w domu nieulubiony kubek i chwilę czasu to zapraszam na szybki filmik o ozdabianiu! Podrzucam jeszcze pomysł na zabawę z maluchami, czyli własnoręcznie robione memo. Mojemu synowi się podoba :)
Jeszcze raz zapraszam na moje podsumowanie finansowe, chwalę się tam dodatkowym groszem (całe 260 zł) tylko z tego względu, że otworzyłam konto w banku! Więcej na ten temat możecie poczytać TUTAJ. Już niedługo kolejne podsumowanie i znowu będę mogła pochwalić się dodatkową sumą... co prawda w tym miesiącu niecałe 200 zł, ale to i tak sporo moim zdaniem :) mam zamiar też wspomnieć o tym, co robiłam źle "pilnując" naszych finansów!
A teraz poproszę linki do Waszych artykułów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde Twoje słowo...