Czy znacie kogoś, kto do kawy nie zjadłby z chęcią małego serniczka? No dobra, są tacy, którzy się do tego nie przyznają, ale w środku aż krzyczą: CHCĘ SERNIKA! A teraz jeszcze dodają: I TĘ KSIĄŻKĘ!
Jestem stanowczo typem człowieka, który w kuchni czuje się nieswojo. Zawsze lepiej radziła sobie tam moja siostra, i choć to ja pomagałam babci piec to jednak, gdy sama próbowałam swoich sił bywało różnie. Niestety, w porównaniu z młodszą (!!!) siostrą efekty moich starań wypadały blado i rodzina bez oporów o tym mówiła. Zeszłam jej z drogi. Do dzisiaj tak jest.
Może dlatego kolekcjonuję książki kucharskie i uwielbiam je przeglądać, szukać przepisów, które rzucą wszystkich na kolana, bo na pewno mi się udają. A serniki... no nie macie chyba wątpliwości, że sernik to jest to, co do kawy pasuje najlepiej...
Książka "Serniki słodkie i wytrawne" jest jedyna w swoim rodzaju, jeśli spodziewacie się przepisów na pyszne ciasta to uprzedzam - dostajecie o wiele więcej!
Oprócz przepisów i pięknych zdjęć autorka dzieli się z nami wspomnieniami, dzięki temu zanim jeszcze zerknęłam na pierwsze zdjęcie sernika już czułam, że znam ją od dawna. Czytając o jej dzieciństwie, o obserwowaniu mamy, babci nie ma możliwości by nie cofnąć się myślami do własnego dzieciństwa. I myśli gnają do tamtych czasów, zapachów, smaków a my tęsknimy i mamy ochotę upiec popisowy sernik swojej mamy/babci/cioci i... znajdujemy ten przepis na kartach tej książki!
Serniki z kolejnych stron wyglądają tak smakowicie, że niemal czuje się ich zapach przewracając kartki! Na pewno serniki na zimno są stworzone dla mnie, w końcu tam trudno coś zepsuć... pokazałabym Wam zdjęcie, ale... no cóż, zniknęło zanim zrobiłam fotkę. Pozostałe przepisy podsunę siostrze lub babci, w końcu po co im wchodzić w paradę - najważniejsze by mnie poczęstowały!
Wymieszanie przepisów i wspomnień sprawia, że czujemy się trochę jak w aromatycznej kuchni, z kubkiem kawy w dłoniach siedząc przy stole z przyjaciółką. A przyjaciółką jest Autorka, która dzieli się z nami swoimi kulinarnymi tajemnicami (i rodzinnymi też!) i snuje opowieści. To coś więcej niż spis genialnych przepisów na pyszne serniki!
A gratis dostaniecie garść dobrych rad i miejsce na własne notatki - to chyba coś, co w książkach z przepisami jest również ważne.
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Psychoskok.
Serniki z kolejnych stron wyglądają tak smakowicie, że niemal czuje się ich zapach przewracając kartki! Na pewno serniki na zimno są stworzone dla mnie, w końcu tam trudno coś zepsuć... pokazałabym Wam zdjęcie, ale... no cóż, zniknęło zanim zrobiłam fotkę. Pozostałe przepisy podsunę siostrze lub babci, w końcu po co im wchodzić w paradę - najważniejsze by mnie poczęstowały!
Wymieszanie przepisów i wspomnień sprawia, że czujemy się trochę jak w aromatycznej kuchni, z kubkiem kawy w dłoniach siedząc przy stole z przyjaciółką. A przyjaciółką jest Autorka, która dzieli się z nami swoimi kulinarnymi tajemnicami (i rodzinnymi też!) i snuje opowieści. To coś więcej niż spis genialnych przepisów na pyszne serniki!
A gratis dostaniecie garść dobrych rad i miejsce na własne notatki - to chyba coś, co w książkach z przepisami jest również ważne.
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Psychoskok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde Twoje słowo...