Oficjalnie oświadczam, że możecie zazdrościć mojemu synowi.
Poniżej jego butki.
Możecie udawać, że wcale nie zazdrościcie, ale się na to nie nabiorę... a wiecie dlaczego?
dlatego, że jak tylko pojawił się w nowiuśkich conversach natychmiast wszyscy zapragnęli mieć takie same! No, tylko w innym kolorze, takim dla dziewczynek ;)
I powstały aż dwie pary ciemnoróżowych.
A tutaj fotka zbiorowa.
Przyznawać się! Kto takie chce?
Sama je robisz? Podziwiam! Piękne! :)
OdpowiedzUsuń