Szybciutko zleciał kolejny tydzień. Spotykamy się po raz siedemnasty we wtorek! Aż trudno mi w to uwierzyć...
U mnie kiepsko. Mąż chory. Syn chory. Ja się jakoś trzymam, ale na pisanie nie mam czasu...
W kwestii finansowej - podsumowanie lutego. wspomniałam o tym, co robię by kilka groszy wpadło dodatkowo do naszej skarbonki... za miesiąc zwierzę się Wam, jak to wszystko wyszło u mnie w praktyce.
Może rzucicie okiem na Youtube? Mój pierwszy filmik, debiut może nie jest fenomenalny, ale liczę, że dacie mi szansę i nie przekreślicie mnie od razu...
Zapraszam do linkowania. Jak ostatnio - w komentarzach możecie wrzucać fotki na pewno działają często lepiej niż linki... :)
Zapraszam do linkowania. Jak ostatnio - w komentarzach możecie wrzucać fotki na pewno działają często lepiej niż linki... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde Twoje słowo...