Niektórzy z Was mają ferie, inni po prostu siedzą w domu z dzieckiem - jak my. Nam z kolei dokucza problem nudy czasami, niby się bawimy, uczymy, a jednak ciągle jest tak samo... stąd pomysł na urozmaicenie lutego!
1.Lepienie bałwana
U nas dziś spadł śnieg i choć liczyłam, że to już wiosna i czas wyciągać rower z garażu to poranek nas zaskoczył. Dzięki temu syn z tatą ulepili trzy wielgachne bałwany na podwórku ;)
Także my jeden punkt mamy już zaliczony...
2. Sala zabaw
Kolejny całkiem przyjemny pomysł - polecam wybrać się z jakąś inną mamą. Dzieci się wyszaleją, a matki napiją się spokojnie kawy... Dość regularnie praktykowane u nas, najchętniej w połączeniu z niezdrowym jedzonkiem, na które normalnie sobie nie pozwalamy!
3. Spacer - może fotograficzny?
Mamy to szczęście, że w pobliżu jest las, ale może u Was jest park jakiś sympatyczny? Zwykle rozmawiamy wtedy o drzewach, liściach i ptakach... ale jeśli wszystko przykrył śnieg to może rozmowa o zwierzętach przesypiających zimę albo po prostu dużo zdjęć ze spaceru?
4. Walentynki
Co prawda nie świętujemy tego dnia z mężem, ale czemu nie wprowadzić serduszkowej atmosfery do domu robiąc ozdoby i kartki dla najbliższych? To dodatkowo świetny moment by porozmawiać z dzieckiem o uczuciach, albo o zwyczajach jakie się wiążą z tym i innymi świętami.
5. Pieczenie ciasteczek
Niekoniecznie w kształcie serc... ale uwielbiam mojego syna, który przesiewa mąkę, wrzuca jajka i oswaja mikser. A potem ozdabia ze mną słodkości i częstuje nimi wszystkich. Pewnie dziewczynki są w takie zabawy bardziej zaangażowane, ale czy nie jest tak, że to mężczyźni są lepszymi kucharzami?6. Próbowanie nowych potraw
To uwielbiamy oboje! Próbujemy nowych owoców, szukamy nowych potraw i eksperymentujemy w kuchni. To tylko moje i syna, bo mąż niestety nie ma ochoty na nic nowego. Ale dzieci są bardzo ciekawe świata i nowych rzeczy - na szczęście!
7. Wyprawa do biblioteki
Ostatnio odkryłam, że dla mojego syna możliwość wyjścia do biblioteki jest równie ważne, albo ważniejsze niż samo wypożyczanie książek. Lubi pobłądzić wśród półek, oglądać okładki, zmieniać zdanie i wybierać to, co najciekawsze dla niego w danej chwili. Musimy wprowadzić taki regularny zwyczaj... Korzystacie z biblioteki dla dzieci?
8. Nocowanko
Zawsze zazdrościłam nocowanek dzieciom w filmach, sama nie miałam jakoś okazji, ale mój syn regularnie zaprasza gości. W tym miesiącu też nas to czeka... jestem wtedy zawsze wykończona po dwóch takich dniach, ale szczęśliwa. A jakie szczęśliwe są dzieci!!!
9. Projekt
Czeka nas remont pokoju Szymona, ale nawet jeśli nie planujecie wielkich zmian to może warto razem z dzieckiem porozmawiać o tym, co w swoim pokoju lubi, a czego nie... Nie macie pojęcia na jakie rzeczy zwracają dzieci uwagę. U nas szykują się zmiany ze względu na wiek lokatora także będzie ciekawie...
10. MasterChef Junior w moim domu
A co tam, niech raz dziecko rządzi. Jemy to, co wymyśli dziecko, jeśli to prosta potrawa - pomaga. Ale jeśli danie jest wymyślne to zamienia się w Jurora... Szymon lubi wymyślać i pomagać i wcale nam nie przeszkadza, jeśli potrawy są proste ;)
11. Puzzle
To moja gwarancja ciszy na dłuższy czas. Przyznaję mamy w domu pół sklepu, ale mój syn potrafi pół dnia układać puzzle i ma ich tyle, że brakuje podłogi w jego pokoju. Sprytne, bo matka ma wtedy czas na kawę i książkę ;)
12. Lego
Tych dwóch ze zdjęcia to ulubieńcy mojego syna. LEGO to kolejny pomysł na chwilę ciszy. Co prawda budowanie odbywa się z pomocą dorosłego, ale kiedy już stworzymy garaż, dom, posterunek policji itd. to mój syn wkracza do akcji i tworzy klockowe życie figurkom...
13. Wieczór filmowy
Robimy to kilka razy w miesiącu. Syn wybiera bajkę lub film, robię popcorn, nalewam do szklanek soki i siedzimy przed telewizorem w ciemności. Minikino w domu to też ciekawa opcja na wieczór. Właśnie, macie jakieś propozycje fajnych bajek lub filmów? Bo nam się kończą pomysły...
14. Sesja zdjęciowa
To wcale nie takie proste i będziesz mokra jak po kąpieli ;) ale warto! Ostatnio w grudniu tak szaleliśmy, przebieraliśmy się, rozrzucaliśmy piłeczki i wariowaliśmy. A potem była zamiana i zdjęcia robił mi syn ;) rośnie mi mały fotograf!
15. Coś nowego
O! Tu można poszaleć... Próbowałaś chodzić tyłem przez kwadrans? Albo udawać zwierzątko? Albo... zapytaj dziecko, co chciałoby zrobić szalonego - na pewno wymyślicie coś ciekawego. I przez kwadrans rób coś inaczej niż zwykle!
16. Malowanie palcami
Nie znam dziecka, które nie lubiłoby się trochę ubrudzić... choć mój syn musi mieć pod ręką chusteczki ;) ale malowanie palcami to jest dopiero zabawa - też lubię się ubabrać farbkami malując z synem... Tylko nie mówcie mojemu mężowi, bo padnie na zawał! Pozwalacie sobie na takie "szaleństwa"?
17. Wycieczka
Dla malucha wycieczka na drugi koniec miasta to już wyprawa. Trzeba odpowiednio spakować plecak, wybrać ciekawe miejsce i pomaszerować na autobus. Samochód nie daje tyle radości... może wycieczka do zoo, muzeum albo do kina? Tylko pamiętajcie, żeby zbierać bilety!
18. Własny szyfr
Wiadomo, należy to dostosować do wieku dziecka, ale wystarczy, że ustalicie kilka słów, które zostaną zastąpione innymi. Albo stworzycie pismo obrazkowe? Można mnożyć pomysły, a każdy będzie ciekawszy od poprzedniego!
19. Stwórzcie własną bajkę
Zapisz na kartkach historię wymyśloną i opowiedzianą przez dziecko, a potem niech maluch stworzy do niej ilustracje! To jest dopiero zabawa. Nie zapomnij zabezpieczyć 'książki' i postawić na regale z książkami. Koniecznie!
20. Ciastolina...
...albo jakakolwiek inna masa. Może być plastelina albo masa solna - to nie ma znaczenia. Moje dziecko przepada na długie godziny... to pomysł na taki dzień, kiedy nie będzie Ci się nic chciało, jedynie usiąść w ciszy i wypić kawę. Polecam!
21. Obraz z figur geometrycznych
Jakie figury potrafi nazwać Twoje dziecko? Czy wie z jakich figur może stworzyć bałwana albo samochód? Podnoście sobie poprzeczkę i próbujcie tworzyć coraz trudniejsze obrazy!
22. Basen
To już opcja, w którą trzeba zainwestować, a przy większej rodzinie jest to niemały wydatek, ale od czasu do czasu każdemu się należy. Sama nie pamiętam kiedy byłam na basenie... czas to zmienić!
23. Kino
Nawet największy telewizor nie zastąpi dziecku emocji jakie czekają go w kinie. Inni widzowie, ogromny ekran i bajka, którą chciał zobaczyć po obejrzeniu reklam! A do tego popcorn, którego zwykle się nie jada... bo pamiętajmy, że kino wiąże się ze złamaniem zakazu niejedzenia niezdrowych rzeczy...
24. Muzeum
Jestem pewna, że w okolicy macie jakieś muzeum, albo zamek, który można zwiedzić. Niektóre obiekty można zwiedzać nawet wirtualnie! Dziecko musi dowiedzieć się, że eksponatów nie można dotykać, że w takich miejscach panują pewne zasady... A może macie szczęście i w okolicy jest muzeum zabawek na przykład? Maluch byłby zachwycony, a i Tobie na pewno spodoba się możliwość obejrzenia zabawek ze swojego dzieciństwa.
25. Teatr
Podczas ferii takich atrakcji jest o wiele więcej, ale na pewno gdzieś w okolicy przez cały rok możecie znaleźć jakieś spektakle dla dzieci. Pamiętaj tylko by wyjaśnić dziecku, co się będzie działo i jak należy się zachować. A potem wybierzcie się na ciastko lub lody i podyskutujcie o przedstawieniu. Może sami w domu stworzycie jakiś mały teatrzyk?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde Twoje słowo...