Czy znacie kogoś, kto do kawy nie zjadłby z chęcią małego serniczka? No dobra, są tacy, którzy się do tego nie przyznają, ale w środku aż krzyczą: CHCĘ SERNIKA! A teraz jeszcze dodają: I TĘ KSIĄŻKĘ!
Piękna bajka zza ściany. To piękne, że tak baśniowy obrazek udało się stworzyć autorce. Zabrakło co prawda sielanki, ale nie mogłam się oderwać od książki.
Uwaga! Mój debiut! Pierwsza recenzja książeczki dla dzieci na Poligonie! W końcu mój syn stał się głównym recenzentem i już nie spogląda zazdrośnie na matkę z książką!
Dotrwałam do części trzeciej wyzwania na Rogatym! I już teraz mogę pochwalić się dwoma sukcesami! Po pierwsze nie czekam do ostatniej chwili! Po drugie - mam dwie kartki!
Jabłoniowy Sad to saga rodziny Zagórskich, przeczytałam właśnie drugi tom (a właściwie trzeci już też) i powoli zaczynam tęsknić za bohaterami. Bo rodzina Zagórskich chętnie każdego z Was przygarnie pod swój dach!
Są książki lepsze i gorsze. Bywa też, że czytelnik jest gorszy. Ja byłam chyba kiepskim czytelnikiem... może Ty okażesz się lepszym odbiorcą tej książki?
Trafiacie na takie książki, że ciekawość Was zżera co będzie na następnej stronie, a jednak wcale nie chcecie tego wiedzieć...? No ale ciekawość zawsze zwycięża, prawda?
Oczywiście, Book Tour, i choć książka już dawno powędrowała w świat to jednak recenzja utknęła po drugiej stronie bloga - tej roboczej. A przecież książka naprawdę świetna! Chcecie się przekonać?
Zacznę od tego, że bardzo Wam dziękuję, że jesteście wytrwali w tym wyzwaniu... raczej nas przybywa, niż ubywa. Recenzji też przybywa, a ja sobie spokojnie pękam z dumy! Ale przejdźmy do punktów i nagród!
Chyba obracam się w kiepskim towarzystwie, bo na kilku wieczorach panieńskich byłam, a jakoś nie wywróciły mojego życia do góry nogami.... a tak własnie było w przypadku Laury. Czy naprawdę jeden wieczór, jedno wyzwanie, jeden pocałunek może zmienić wszystko? I to w życiu dwóch osób?!
Długo myślałam, czy o tym pisać, ale organizacja wyzwania czytelniczego #czytambopolskie jednak zobowiązuje. Nie jest to tekst skierowany tylko do uczestników, ani instrukcja jak zdobyć współprace. Mimo wszystko wierzę, że może być przydatny dla wielu osób.