Strony

wtorek, 21 marca 2017

"Walka" Vi Keeland - PREMIERA 24 MARCA 2017

Zastanawiam się, czy jesteście w tej grupie, która pokochała Vi Keeland czy w tej, która jeszcze nie czytała jej książek...



Oczywiście, ja należę do pierwszej grupy, a Ty? 

Nie tak dawno pisałam o "Graczu", który pochłonął moja noc. Albo ja pochłonęłam tę książkę w ciągu jednej nocy - jak wolicie. Po tamtej książce wiedziałam, że nie mogę przegapić kolejnej jej książki i oto jest 😉 
To jedna z trzech książek z tej serii, kolejnych już nie mogę się doczekać! 
"Walka" jest trudną książką, autorka kolejny raz porusza pewną problematykę. Tym razem to przeszłość, która nie daje o sobie zapomnieć, oraz przemoc - bo jakże inaczej skoro bohater walczy w klatce. 
Spotkanie Nico i Elle - pięknej prawniczki jest biznesowe, w dodatku odbywa się w towarzystwie jej partnera, również prawnika. Jednak co z tego, skoro ona dostaje gęsiej skórki od jego spojrzenia, serce bije jej tak szybko jakby miało wyskoczyć z piersi a ona zupełnie nie potrafi się skupić. Nie, to nie obecność jej partnera tak na nią działa, a sportowca, który na pewno nie powinien wywoływać takich reakcji. 
Nico nie walczy w klatce od roku, od chwili kiedy jego przeciwnik zginął podczas walki. Prawdę mówiąc mógł zginął w każdej chwili, ponieważ był chory, jednak to cios Nico pozbawił go życia. Nico więc żyje z wyrzutami sumienia. 
Bohaterka z kolei jest zamkniętą w sobie, bardzo dobrą prawniczką, która skrywa mroczną tajemnicę. Czy będzie w stanie poradzić sobie z przemocą wokół siebie? Czy przeszłość w końcu jej odpuści? Czy te okropne wspomnienia, które nawiedzają ją każdej nocy pozwolą jej w ogóle na chwile szczęścia? 

Książkę ustawiłabym na drugim miejscu, zaraz za "Graczem", ale chętnie poznam kolejne książki autorki - być może wtedy na podium wszystko będzie wyglądało inaczej. 

Czekacie na tę książkę? 
Ja już czekam na kolejne...

Wiem, kolejny raz pewnie napiszecie mi, że erotyka to nie dla Was, że po taką literaturę nie sięgacie, bo wolicie ambitniejsze książki. 
Cóż, może i racja, ale coraz częściej erotyka pojawia się w tle, bo i poważne problemy poruszane są w tych książkach. Myślę, że jak ktoś nastawia się na sam seks to książka może mu się spodobać, ale jeśli ktoś szuka jakichś problemów, z którymi bohater się musi zmierzyć to też jest to książka dla niego!
To co, sięgniecie?

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu

                                         Wydawnictwo Kobiece

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde Twoje słowo...