Ostatnio czytanie jest ostatnią rzeczą o jakiej myślę... chociaż tęsknię do tego bardzo. Ale wiecie, dwóch chorych facetów w domu to o czterech za dużo! A jak jednym z tych facetów jest półtora roczne dziecko to już w ogóle...
Ale tę książkę przeczytałam w godzinę! Choć jest wstrząsająca!