Strony

środa, 23 marca 2016

19/52 O tym jak rozpalił mnie "Żar prawdy" Emilii Kubaszak - Book Tour

Będę dziś z Wami całkowicie szczera... wzięłam udział w cudownej zabawie - Book Tour organizowanej przez Nowe Horyzonty. W ten sposób dotarła do mnie książka "Żar Prawdy" Emilii Kubaszak, Wyd. Oficynka. 

W kwestii książek jestem baardzo zachłanna, więc pcham się, gdzie tylko mogę! A Book Tour to genialna inicjatywa! Powiedzieć Wam dlaczego?








Proszę...
po pierwsze: czy to nie cudowne znajdować w skrzynce na listy kopertę?! A jak w środku jest jeszcze książka to już w ogóle raj na ziemi!
po drugie: trzymasz w dłoniach książkę, którą ktoś przed Tobą czytał z myślą, że potem wyśle ją dalej, co więcej - Ty masz świadomość, że ktoś się niecierpliwi kiedy ją przeczytasz i wyślesz do niego! Magia!
po trzecie: masz po prostu okazję przeczytać książkę, której może nigdy byś nie znalazł gdyby nie ta akcja!

A teraz, jak na spowiedzi, wyznam Wam, że kiedy zobaczyłam okładkę miałam mieszane uczucia... nie spodziewałam się, że książka mnie jakoś mocno wciągnie. Przeczytać, owszem, ale na jakieś ogromne zachwyty nie byłam nastawiona. 
Cóż... książkę dostałam dokładnie 24 godziny temu... przy czym 13 godzin temu skończyłam ją czytać - była 1.25 w nocy. Wiecie.... przeczytać książkę w 11 godzin mając ciągle na oku półtoraroczne dziecko to nie lada wyczyn! Znaczy była więcej niż dobra!






Na zdjęciach widać, że dotarła do mnie książka z uwagami na marginesach, z zaznaczonymi fragmentami, poprawkami, komentarzami i całym mnóstwem zakładek. Przyznaje, że w takiej akcji brałam już udział wiele razy, ale książek w takim stanie nie czytałam. No i nieco mnie te wszystkie "ozdobniki" rozpraszały, więc najpierw czytałam rozdział, potem wracałam do zaznaczonych i skomentowanych fragmentów. 




Ale skupmy się na treści...
Bohaterką jest Anita, dziewczyna po studiach, choć bez tytułu magistra, jej zajęciem jest czytanie książek i pasożytnicze życie w rodzinnym domu, do którego musiała wrócić po studiach. Ojciec na rencie, matka zapracowana, cała trójka żyła obok siebie, a rozmowy - jeśli już do nich dochodziło - były pełne pretensji. Cóż, takie życie pewnie dotyczy całkiem sporej grupy ludzi, więc wiele dziewczyn może się z Anitą identyfikować. 
Jednak Anita w końcu znalazła coś, co sprawiło, że kolejne dni stały się najpierw znośne, a potem coraz bardziej świadomie podchodziła do swojego życia. Anita znalazła książkę "Żar prawdy". 
Bohaterką książki jest Barbara, dziewczyna w podobnym wieku, choć z tytułem magistra i na początku swojej kariery. Jej problemy dotyczące pochodzenia zaprowadzają ją z Gdańska do Gniezna, do jej przyjaciółki z dziecięcych lat i cóż... okazuje się, że nie jest to dobra znajomość. Jedno spotkanie wywraca całe życie Basi do góry nogami, a właściwie zamienia się w zjeżdżalnie, która prowadzi bohaterkę wprost do piekieł! 

Najfajniejszy cytat:



Czytamy o poszukiwaniu siebie, prawdy o życiu - niestety w sposób obsesyjny - jednak w końcu nadchodzi moment otrzeźwienia i potem już świadomie bohaterki walczą o siebie i swoje życie. Czytamy o tym, że czasem nasi bliscy są już daleko od nas, ale zawsze mamy wpływ na to by to zmienić... i jeszcze jeden trudny temat - sekty - samej nie mieści mi się to w głowie, że takie sytuacje to prawda. A przecież wiem, że tak bywa...

Książka jest pełna życiowych mądrości - miałam to szczęście, że czytałam ją jako ósma, więc oprócz zawartych myśli w książce miałam szansę poznać myśli innych czytelniczek... tak, moich myśli nikt nie przeczyta, bo NIE POTRAFIĘ pisać po książkach. Nawet ołówkiem. 
Przyznam się, że po tylu osobach nie spodziewałam się, że znajdę tam jeszcze jakieś niedociągnięcie, ale jedno znalazłam ;) 

Kolejny raz debiut polskiej autorki mnie nie zawiódł, co więcej, odczuwam ogromny niedosyt!



Z tego miejsca apeluję do autorki: DOMAGAMY SIĘ KOLEJNEGO TOMU!
Nie wyrażam zgody na to by książka skończyła się w tym momencie! Koniecznie muszę wiedzieć, co będzie dalej....



Tytuł: "Żar prawdy"
Autorka: Emilia Kubaszak
Wydawnictwo: Oficynka
Data wydania: czerwiec 2015
Strony: 315









PODSUMOWANIE:

315 stron
  19/52
 2 cm


Pierwsze spotkanie z autorem/autorką 
Książka polskiego autora
Debiut autorski 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde Twoje słowo...