Strony

czwartek, 9 lutego 2017

Nie oderwiesz się dopóki nie przeczytasz ostatniego zdania! "Gracz" Vi Keeland

Masz ochotę na gorącą książkę, w której tak iskrzy między bohaterami, że można się poparzyć? To właśnie ten tytuł. Chcesz ją przeczytać. Jestem pewna. 

                                 Okładka książki Gracz

Nie wiem, jak to możliwe że tej recenzji jeszcze nie ma, bo przecież książkę przeczytałam dawno. Ba, połknęłam ją, jak tylko przyniósł ją listonosz. Mąż tradycyjnie widząc fajne ciałko na okładce nabijał się ze mnie bez przerwy, ale dopadłam książkę popołudniu i skończyłam w nocy. 
Na cóż czekać, skoro książka czyta się sama...? 

Wśród komentatorów sportowych wyróżnia się kobieta, bo jest jedną z niewielu. Wcale nie tak łatwo się dostać do tego męskiego świata i nie ma znaczenia, czy jest się dobrym. A jak już komuś się uda to jest to ciągła walka, żeby nie wypaść z gry. I ona walczy. Właśnie wybiera się na naprawdę ważne wywiady, w szatni... 
Czy wasza wyobraźnia podsuwa Wam już ten obraz, tych wszystkich facetów prosto z boiska?! Więc trwajcie w tej fantazji i kontynuujmy... podchodzi do zawodnika, który jest nieziemsko przystojny (patrz okładka), ale słynie z tego, że jest aroganckim dupkiem, który dziewczyny zalicza jak punkty.... Być może i ją by zaliczył, ale ona ma jedną żelazną zasadę: z graczami się nie umawia. On się umawia za to ze wszystkimi, ale się nie angażuje. Nigdy. 

Delilah jest gotowa na wszystko, przygotowana, pewna siebie i gotowa zacząć wywiad.... A wtedy on opuszcza swój ręcznik i zmusza ją by spojrzała w dół... Kamera nie pokazuje wszystkiego, ale jej zmieszanie na pewno. Czy właśnie wszystkie jej marzenia przepadły....?! 

Domyślacie się, że jak już na wstępie pojawia się taka scena to potem może być... gorąco 😉 

Świetna książka, jeśli masz ochotę na przyjemny wieczór z książką i lampką wina... Kawy nie polecam, bo ciśnienie i tak Wam skoczy 😉 ale wino, oj tak, wino, niech jeszcze bardziej szumi Wam w głowach.... 

Jesteś singielką? Spędź z "Graczem" walentynki. 
Jesteś mężatką? Należy Ci się wieczór w jego ramionach, to nie zdrada 😉 
Jesteś kobietą? Nawet jeśli się nie przyznasz, że masz ochotę przeczytać tę książkę to ja Ci gwarantuję, że masz i musisz to zrobić! 
To lekka i łatwa, odprężająca lektura. 
Z seksem, miłością, problemami, wyborami... Ot, życie!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu 

                                                Wydawnictwo Kobiece

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde Twoje słowo...