Strony

poniedziałek, 23 stycznia 2017

Kolejny kolor na krętej ścieżce życia Sally - "52 kolory życia" Magdalena Kozioł

Wydawać by się mogło że czytanie czwartego tomu niczym już nie zaskoczy.... ten zaskoczył nie tylko treścią ale również świetnym stylem.

              



Może to dziwne, że wspominam o tym na samym początku, ale cenię autorkę szczególnie za to, że pracuje nad swoim tekstem, poprawia go, a każdy następny tom jest lepszy. 

Historia od samego początku jest wciągająca, jednak kolejny raz powtórzę, że w przyszłości powinna zostać wydana jako całość, bez rozbijania jej na części. Stanowczo lepiej czytałoby się historię od początku do końca. Głównie dlatego, że czasem ciężko czekać na kolejny tom, a musicie przyznać że sto stron to czyta się szybciutko.... 

Sally ma okazję nacieszyć się swoim mężczyzną i jakby nie pamięta o tym, że to takie ukradzione chwile.... Ale wiecie doskonale, że sielanka nigdy nie trwa wiecznie... a im bardziej sielsko tym bardziej odczuwamy potem wszystko, co złe. Zagadką do rozwiązania jest tajemnica Anety, mam swoje podejrzenia, ale autorka nie chce nic zdradzić, więc pozostaje mi tylko czekać na kolejny tom. I wiecie, co jest najgorsze? Że kolejna część, czyli piąta będzie przedostatnią.... a ja jakoś nie lubię, jak książki się kończą.... 
Nadal jest tak, że nie wiem do końca czy kibicuję Sally i Jackowi, czy raczej Anecie.... bo czy kibicowanie zdradzie to nie popieranie zdrady? Czyje szczęście jest ważniejsze? To taka książka, przy której czytaniu nasuwa się całe mnóstwo myśli, pytań, a odpowiedzieć na nie jest cholernie trudno. 
Kolejny tom na jeden wieczór, kilka godzin w towarzystwie zwyczajnych, zakochanych ludzi jakich pełno wokół nas... miło spędzony czas. Czekam oczywiście na kolejny tom niecierpliwie... 
                            
A na koniec muszę się pochwalić, że na okładce znajduje się moja rekomendacja. Moja pierwsza. Wyobrażacie sobie jak pękam z dumy, nie? Dodam jeszcze, że Magdalena Kozioł już trzeci raz organizuje niesamowity wieczór autorski... jeśli macie możliwość wybrać się do Krakowa to podróż limuzyną w świetnym towarzystwie powinna znaleźć się na liście rzeczy do zrobienia w styczniu! Z tego co wiem, jeszcze jest kilka miejsc!

Książka oczywiście bierze udział w wyzwaniu #czytambopolskie  
Jeśli chcecie do niego dołączyć to zapraszam do zapoznania się z zasadami! Dołączyć można w każdej chwili i co miesiąc wygrać książki!
Tom pierwszy i drugi wędruje w ramach Book Tour, jeśli chcecie przeczytać początki tej historii to zgłosić się można mailowo: poligondomowy@gmail.com
w tytule maila wpiszcie: Book Tour 52 kolory życia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde Twoje słowo...