Strony

poniedziałek, 28 grudnia 2015

Wyzwania 2016 do których Was zapraszam

Dla mnie początek roku nigdy nie był dobrym czasem do postanowień, więc zwykle żadnych magicznych list nie robiłam. Wyzwania podejmowałam w lutym lub marcu, kiedy nie mogły się już nazywać rocznymi, ale tym razem chcę spróbować.
Pomyślałam, że z Wami będzie łatwiej, bo być może ktoś z Was zechce dołączyć...

Mam ochotę na trzy wyzwania. Czytelnicze. Finansowe. Nowe.


Wyzwanie Czytelnicze to

52 książki w 2016 roku!
W zeszłym roku udało mi się przeskoczyć tę ilość o kilkanaście tytułów, w tym roku jakoś nie liczyłam. Ale myślę, że to dość ciekawe wyzwanie. Macie ochotę dołączyć? Chętnie stworzyłabym zbiór takich blogów, które piszą o przeczytanych książkach, w jakimś stopniu moglibyśmy się wzajemnie motywować, polecać ciekawe pozycje...
Jeśli macie ochotę na aktywny udział, zebranie się w jednym miejscu i możliwość dyskusji o książkach, a także promowanie swoich blogów zapraszam do grupy na fb
Tam w plikach do pobrania lista do uzupełnienia przeczytanymi książkami, i miejsce na link, jeśli gdzieś o tym napiszesz.
A poniżej obrazek, który możecie wykorzystać.



Wyzwanie finansowe troszkę mnie przeraża. Raz już próbowałam i nie udało się. Teraz się tak łatwo nie poddam!
Ale tutaj już na pewno potrzebne jest wzajemne wsparcie i ciągła motywacja!
Kto ma ochotę spróbować?
Tam w plikach można pobrać dokument do druku z tabelką, jak zbierać pieniążki.
Są trzy wersje:
1. Zaczynamy od największej kwoty, kończymy na złotówce
2. Zaczynamy od złotówki, kończymy na 52zł
3. Opcja trzecia, specjalnie dla mnie, chaotyczna, tzn. wpłacasz ile możesz i zaznaczasz odpowiedni numerek

Wyzwanie polega na odkładaniu w każdym tygodniu pewnej kwoty, rok ma 52 tygodnie, więc w opcji 1 w styczniu odkładamy kolejno: 52 zł, 51 zł, 50 zł i 49 zł. W opcji 2 zaczynamy od 1 zł, 2 zł, 3 zł, 4 zł, a te duże kwoty wypadną nam w grudniu. Trzecia opcja to mój wymysł, ponieważ mam świadomość, że ani w styczniu ani w grudniu nie odłożę ponad 200zł, dlatego w każdym tygodniu wrzucam ile mogę, zaznaczając kwotę i wykreślając numerek porządkowy oznaczający konkretny tydzień. Czyli jeśli w 5 tygodniu odkładam 42zł to kwotę wpisuję przy 5 tygodniu, ale nr 42 zaznaczam na kolorowo. Nie wiem, czy to jest jasne... ja lubię wszystko komplikować ;)



I moje osobiste wyzwanie. Mam zamiar w każdym miesiącu spróbować czegoś nowego.
I na pewno będziecie mogli tu o tym przeczytać!

Macie ochotę dołączyć do któregoś wyzwania?
A może bierzecie udział w innych... chętnie poczytam w jakich









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde Twoje słowo...